Jarosław Wawrzyniak

Data urodzenia: 30.06.1983
Numer startowy: #69
Pierwszy trening: Śrem, sierpień 2011
Debiut w zawodach: Śrem, wrzesień 2012
Ulubiony żużlowiec: Tai Woffinden
Tory, na których jeździłem: Ostrów, Gniezno, Śrem (Kawcze), Śrem (Stadion), Dalabuszki, Lgiń, Rawicz, Bydgoszcz, Toruń (Motoarena), Toruń (Minitor), Zielona Góra, Liberec (Czechy), Shelbyville (USA)


Kolejny z zawodników, który jest z nami od samego początku. To nie tylko utalentowany i efektownie jeżdżący zawodnik, ale także świetny mechanik, który dba o sprzęt części drużyny. Jego znakiem rozpoznawczym są „bączki”, które kręci podczas zawodów. Na swoim koncie ma także budowę repliki motocykla żużlowego. Ze speedwayem związany jest od ponad dwudziestu lat.

Moja przygoda z żużlem rozpoczęła się stosunkowo późno, bo dopiero w 2000 roku, kiedy kuzyn zabrał mnie na zawody ówczesnej Iskry Ostrów. Spodobało mi się do tego stopnia, że zacząłem systematycznie jeździć na stadion, a w późniejszym czasie, wraz ze znajomymi – m.in. Czarkiem i Mateuszem – jeździliśmy za drużyną po całej Polsce. Zaraziłem się do tego stopnia, że w okresie zimowym jeździłem do Sanoka na ice speedway. Mimo trzaskającego mrozu fajnie było oglądać zawody, poczuć ten specyficzny zapach i usłyszeć ryk silnika, choć lodowe ściganie różni się od tradycyjnego.

W moim przypadku zapisanie do szkółki nie wchodziło w grę, ponieważ kiedy pierwszy raz poszedłem na żużel miałem 17 lat. Było trochę za późno. Poza tym w 2000 roku nawet nie myślałem, że kiedykolwiek będę mógł kręcić kółka na prawdziwej maszynie żużlowej.

Udało się nieco ponad dziesięć lat później, w dość niecodziennych okolicznościach. Pierwsze jazdy Jarek wykonał na motocyklu, który sam zbudował.

Moja przygoda z żużlem amatorskim zaczęła się nietypowo, bo od wykonania własnoręcznie miniżużlówki z silnikiem WSK 125. Był to prezent na 18. urodziny dla obecnego zawodnika AKŻ i dziennikarza – Mateusza Kozaneckiego. Miał to być motocykl niekoniecznie do jazdy, ale jak się później okazało lżejsi koledzy mogli na nim pokręcić pierwsze kółka (śmiech).

W międzyczasie nasz kolega „Plejboj” zakupił żużlową Jawę, a Czarek załatwił kontakt do ówczesnego prezesa Sparty Śrem i to właśnie tam mogłem po raz pierwszy przejechać się na motocyklu. Była to niezła corrida. Trudno było o płynne pokonanie łuków, tym bardziej, że był to pierwszy trening. Nie zraziłem się, wręcz przeciwnie – mega mnie to pochłonęło i zaczęło się kompletowanie sprzętu.

Na początek Jarek miał jeden wspólny motocykl wraz z Cezarym i Mateuszem Kozaneckimi. Dopiero później udało mu się dokupić własny i z biegiem czasu zaczęły się też jazdy na różnych torach w Polsce i za granicą.

Przed pierwszą jazdą pojawił się stres. Nie pamiętam, czy udało mi się wtedy zmróżyć oko. Było wiele niewiadomych, niewiele wiedziałem wtedy o sprzęcie, ustawieniach. Dziś, pomimo że się bawię już ładnych parę lat, stres jest. Szczególnie przed pierwszym wyjazdem – jeżeli uda się płynnie pokonać pierwszy łuk, ciśnienie trochę opada i zaczyna się zabawa. Na zawodach stres jest jeszcze większy i to nie pomaga. Staram się to przezwyciężyć, ale różnie bywa.

W sezonie 2021 Jarek chciałby jeździć bez presji i jak najczęściej doskonalić swoje umiejętności. Liczy, że będzie cieszył się jazdą, a na zawodach przywoził cenne punkty dla siebie i drużyny.

Można powiedzieć, że jestem współzałożycielem AKŻ, bo wspólnie z Czarkiem, Mateuszem i Arturem wpadliśmy na pomysł, aby założyć własne stowarzyszenie. Wcześniej jeździliśmy jako Sparta Śrem. Bardzo się cieszę, że jestem członkiem klubu. Dzięki niemu mogę poznać fajnych ludzi, trenować na różnych stadionach, a nawet wybrać się na zawody do USA. Bardzo dziękuję!

Z tego miejsca chciałbym podziękować również wszystkim, którzy mnie wspierają i wierzą we mnie. W szczególności mojej dziewczynie, bo nie ma lekko, i chłopakom, którzy kręcą mi przy sprzęcie – Paweł, Kacper, Maciej, wielkie dzięki. A może wśród czytających ten artykuł znajdą się osoby, które chciałyby wesprzeć finansowo „Jarasa” w dążeniu do celu. Serdecznie zapraszam! Trzymajcie się w tych trudnych czasach i byle do wiosny. Never give up!


Starty w zawodach:

  1. 23.09.2012 – V Piknik Żużlowy, Śrem
  2. 06.10.2013 – VI Piknik Żużlowy, Śrem: 4. miejsce (grupa B) – 45,31 s
  3. 19.10.2013 – Trening punktowany, Śrem-Kawcze: 1. miejsce – 9 (1,2,2,2,2)*
  4. 10.11.2013 – Juniorzy v Seniorzy, Śrem-Kawcze: 1. miejsce (mecz) – 8 (2,2,2,2)*
  5. 26.07.2014 – I Turniej Żużlowców-Amatorów, Ostrów: 3. miejsce – 8 (2,2,u/-,2,2)*
  6. 27.12.2014 – Świąteczny Turniej Par, Dalabuszki: 1. miejsce – 10 (1,1,2,2,2,2)*
  7. 27.06.2015 – AKŻ Speedway Ostrów v Tasmania Racing, Ostrów: 2. miejsce (mecz) – 9 (2,2,2,2,1)*
  8. 13.07.2015 – II Turniej Żużlowców-Amatorów, Ostrów: 12. miejsce – 4 (1,2,1)*
  9. 23.08.2015 – Ogólnopolski Trening Punktowany, Bydgoszcz: 4. miejsce – 16 (4,3,4,2,3)**
  10. 09.07.2016 – Waleczne Orły Gniezno v AKŻ Speedway Ostrów, Gniezno: 2. miejsce (mecz) – 7 (1,3,2,1)
  11. 24.09.2016 – III Turniej Żużlowców-Amatorów, Ostrów: 1. miejsce (grupa Silver) – 20 (4,4,4,4,4)**
  12. 19.05.2018 – II runda Kaczmarek Electric Speedway Cup, Toruń: 11. miejsce (grupa Silver) – 4 (1,1,1,1)
  13. 26.05.2018 – III runda Kaczmarek Electric Speedway Cup, Liberec (Czechy): 11. miejsce (grupa Gold) – 3 (0,1,1,1)
  14. 05.08.2018 – IX runda Kaczmarek Electric Speedway Cup, Rawicz: 1. miejsce (czwórmecz) – 4 (2,w,1,1)
  15. 22.09.2018 – V Turniej Żużlowców-Amatorów, Ostrów: 2. miejsce – 86,18 s (42,78 + 43,40)
  16. 06.10.2018 – AKŻ Rawicz v AKŻ Speedway Ostrów, Rawicz: 2. miejsce (mecz) – 12 (0,2,3,1,4!,2)
  17. 31.08.2019 – Mocni Razem, Rawicz: 3. miejsce (czwórmecz) – 8 (2,1,2,0,3)
  18. 10.11.2019 – VI Turniej Żużlowców-Amatorów, Dalabuszki: 1. miejsce – 56,29 s (28,61 + 27,68)
  19. 28.02.2020 – Celebration of Speed Indoor Mayhem, Shelbyville (USA): 6. miejsce – 4 (1,1,2)
  20. 29.08.2020 – V-lecie AKŻ Speedway Ostrów, Ostrów: 3. miejsce (turniej par) – 18 (3,4,3,4,4)**
  21. 11.10.2020 – AKŻ Speedway Ostrów dla Sandry Wolniak, Ostrów: 1. miejsce (mecz) – 17 (3,4,3,4,2,1)**

* Punktacja: 2-1 (jazda na dochodzenie)
** Punktacja: 4-3-2-1